Witajcie w pierwszym SUMie. Czym jest SUM, zapytacie? Otóż to wpisy podsumowujące miniony tydzień. Na zagranicznych blogach zauważyłam, że takie posty cieszą się coraz większą popularnością i nic w tym dziwnego. W krótki i ciekawy sposób można podzielić się minionym tygodniem z czytelnikami.
Postanowiłam, że dostosuje te notki pod siebie i dodam kilka kategorii, a część z nich usunę. W pierwotnej wersji jest punkt "najgorszy moment tygodnia", a mi jakoś niespecjalnie zależy na pamiętaniu o złych chwilach.
SUM #1
Myśl tygodnia: Szczerze mówiąc to aż do wczoraj, nie miałam pomysłu co wpisać w tej kategorii. Dobry początek, prawda? Trudno, bywa.
Idąc do sklepu po małe co nieco, pomyślałam, że powinniśmy robić to, co sprawia nam przyjemność i nie przejmować się opinią innych. Oczywiście mówimy o rzeczach, które nie sprawiają nikomu krzywdy. Ilu rzeczy nie zrobiliście, bo baliście się, co powiedzą wasi znajomi? Przestaliście pisać bloga, bo ktoś z waszych bliskich go znalazł i zaczął komentować? Chcielibyście nagrywać filmy na yt, ale boicie się fali hejtu? A może tak najzwyczajniej w świecie chcecie poskakać po kałużach, ale "w tym wieku to już nie wypada"? Przepraszam bardzo, ale gdzie jest zapisane, co wypada, a co nie? Miejmy te wszystkie opinie w nosie i róbmy swoje. Róbmy to, na co mamy ochotę, żeby w przyszłości nie żałować, że czegoś nie zrobiliśmy.
Najlepszy moment tygodnia: Założenie Szopa i opublikowanie pierwszego wpisu. Bardzo długo nie blogowałam i powrót do tego mnie przerażał, ale okazało się, że niepotrzebnie. Po kilku godzinach od pierwszego wpisu byłam pewna, że sobie poradzę i to jest to, co chcę aktualnie robić.
Ulubiona chwila: W sobotę miałam możliwość dorobienia sobie kilku groszy - dosłownie. Uświadomiłam sobie, że nic tak nie cieszy, jak pieniądze, które samemu się zarobiło.
Obsesja tygodnia: Teledysk Eda Sheerana do piosenki "Perfect". Jestem wielką fanką rudego artysty, a rudy człowiek, jego piosenka i zimowy teledysk... ach, jestem w miłości. Nie sądziłam, że jakiś teledysk może mnie sobą tak zauroczyć :)
Piosenka tygodnia: Tak, piosenką tygodnia również zostaje Edowe "Perfect" :)
Film/serial tygodnia: Shrek 2, którego zaczęłam oglądać zeszłej nocy. Stary, dobry, zielony ogr, który ma warstwy jak cebula i jego gadający rumak.
Niedoczekanie tygodnia: Nie mogę się doczekać nowe odcinka Riverdale! Słyszeliście o tym serialu? Jestem pewna, że tak, a jeżeli nie to już pisze, o co chodzi. Pierwowzorem produkcji są komiksy produkowane od 1942 roku o nazwie "Archie comics".
W pierwszym sezonie ktoś zamordował nastolatka z bogatej rodziny, a grupa przyjaciół próbowała się dowiedzieć, kto jest zabójcą. Trochę taka paczka jak ze Scooby Doo tylko brakuje im psa. Aktualnie co tydzień wypuszczane są odcinki z drugiego sezonu, w którym niemal co odcinek ktoś ginie i też nie wiadomo kto może być mordercą. Ktoś z Was ogląda ten serial? Czy tylko ja po ostatnim odcinku mam dość dzwonka Lollipop?
Zdjęcie tygodnia: Szczeniaczek, bo wszyscy je lubimy.
Jeszcze nie wiem, czy takie wpisy będą pojawiać się co tydzień, co dwa tygodnie czy też raz w miesiącu. Myślę, że to wyjdzie w praniu i w ciągu dwóch miesięcy będzie wszystko wiadomo. Swoją drogą to całkiem zabawne powiedzonko, bo wiecie, szop pracz, coś wyjdzie w praniu ;)
Jak można zauważyć w kolumnie po prawej stronie pojawił się przycisk "lubię to" i z kubkiem gorącego kakao zachęcam was do obserwowania Szopa na facebook'u.
A jak minął Wasz tydzień? Co dobrego się wydarzyło? Czego nie możecie się doczekać w przyszłym tygodniu?
Mój tydzień zaczął się skręconą kostką a kończy czytaniem strasznie długiego ff. W sumie to nie narzekam
OdpowiedzUsuńAle żeś mi zaspoilerowała drugi sezon "Riverdale", ugh!
OdpowiedzUsuńWedług mnie, takie podsumowanie są dobre, ale cotygodniowe mogą być za częste, choć oczywiście zależy, ile będziesz tu pisać :)
Świetny wpis! Jaki słodziak! *.* Też lubię tę piosenkę! ;)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
Ten tydzień u mnie bardzo szybko się skończył. Obserwuje i zapraszam w wolnej chwili do mnie.
OdpowiedzUsuńKocham tę piosenkę!:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.mariemodishness.com
nie mogę się na pieska napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Świetna piosenka! A o tym serialu jeszcze nie słyszałam :D Miło się czyta takie wpisy, chociaż ja się raczej spotykałam z podsumowaniami miesiąca na blogach. Ale taka forma też mi się bardzo podoba. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis ;) jeżeli mogę podkraść, to może coś takiego wprowadze u siebie :D a poza tym tydzień zaczęłam poniedziałkiem w pracy i znalezieniem pomysłu na pracę z moimi podopiecznymi NI, czyli stworzenie mapy Polski z pocztówek które otrzymany od innych, ale najpierw musimy wysłać sami. Więc w czwartek i w piątek pisaliśmy ostro i odwiedzaliśmy pocztę. Tydzień zakończyłam parapetówka i wpisem z przepisem na danie, które wyszło rewelka. Także tydzień udany! Miłego następnego tygodnia i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńTygodniowe podsumowania są fajnym pomysłem, ale nie wiem, czy co tydzień. Szkoda, żeby stało się to dla ciebie monotonne po jakimś czasie! Ale szczeniak wygrał wszystko!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
insomnia-yuzuki.blogspot.com
podobają mi się takie podsumowania, sama chce takie zrobić tylko, że miesięczne :)
OdpowiedzUsuńhttps://anothergirlinthesea.blogspot.com/
Prawda, samodzielnie zarobione pieniążki cieszą baaardzo mocno:) Fajny pomysł z podsumowaniem! Podoba mi się! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam "perfect" <3 mogę słuchać na okrągło
OdpowiedzUsuńOczekiwanie na "Riverdale"... Miliony spekulacji, ale właściwie to nie wiadomo. :O Chciałabym wszystko już obejrzeć.
OdpowiedzUsuńmeganeuraa.blogspot.com
Ciekawy sposób na prowadzenie bloga z tymi SUMami :) a z tym powrotem do pisania to rozumiem, bo ja tak mam że jak długo nie piszę relacji z podróży, które mam dość często to potem się denerwuje, że powinnam była to zrobić dużo szybciej etc. Także powodzenia w prowadzeniu bloga <3
OdpowiedzUsuńJaki kochany szczeniaczek! :)
OdpowiedzUsuńSzczeniaczek! ;) Co do myśli tygodnia - zgadzamy się w 100%, bo i u mnie była identyczna nt. tego "co ludzie powiedzą". Róbmy to co sprawia nam radość i niczego nie żałujmy.
OdpowiedzUsuńten szczeniaczek ejst rozkoszny! :)) a piosenka ed sheerana cudowna! :)
OdpowiedzUsuńNie ma co przejmować się gadaniem ludzi, chociaż blogi i yt prowadzimy dla ludzi, więc jeśli nie będzie czytelników to osoba prowadząca danego bloga prędzej czy później odpuści.
OdpowiedzUsuńSłodki piesio!
uwielbiam szczeniaczki! piękny <3
OdpowiedzUsuńZacznę od końca.. Kocham zwierzęta, więc zgadzam się- piesek powinien trafić do ulubieńców:P W przyszłości mam zamiar wytatułować sobie łapki psów, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńEda również baardzo lubię. Niestety nie miałam czasu pooglądać teledysku, piosenkę znam- żeby nie było wątpliwości ;)
Zgadzam się- powinniśmy robić to co kochamy, ale bez krzywdzenia innych.
Pozdrawiam i zostaję na dłużej!
Zapraszam do mnie
Podoba mi się ten SUM! :) chętnie i u siebie zamieściłabym takie coś, ale nie wiem czy to nie będzie plagiat od Ciebie? :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś bałam się, że bliscy trafią na mojego bloga a teraz sama go im podsyłam :) niech wiedzą, czytają i zielenieją ze złości :)
Super SUM! Mam nadzieję, że ta seria się rozwinie!
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam skryta, teraz mam gdzieś czy ktoś znajdzie mojego bloga :D
patimelife.blogspot.com
Piesio jest kochany <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/11/white-pink-crop-top.html
w przyszlym tygodniu nie moge sie doczekac spotkania z moja przyjaciolka na fotki ;p a tak to w poprzednim tygodniu nic ciekawego sie nei wydarzylo
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspolna obserwacje? ja juz i to z ogormna checia!
nowy post <3
https://justemsi.blogspot.com/2017/11/dress-kalina-kocemba.html
Fajny taki wpis, jednak ja nie dałabym rady publikować go co tydzień - chyba, że byłoby to jedynym tematem bloga. :D
OdpowiedzUsuńPerfect proponowano nam jako piosenkę do pierwszego tańca. ^^
Ciekawy pomysł na posty :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa forma wpisu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :3
https://lucy--chan.blogspot.com/
W sumie jakby się uprzeć, to pies Archiego może robić za Scooby Doo :D Tak, jak więc widzisz, oglądam i też się nie mogę doczekać nowego odcinka. Po pierwszych dwóch myślałam, że ten drugi sezon w ogóle mnie nie wciągnie, a teraz po każdym kolejnym epizodzie przez dłuższą chwilę nie mogę się pozbierać.
OdpowiedzUsuń"Perfect" <3